Czego potrzebuję do jazdy na rolkach?
Po pierwsze, musisz w swoim budżecie uwzględnić środki na zakup kasku, ochraniaczy na kolana oraz nadgarstki. Ochraniacze na łokcie są opcjonalne. Powinny one mieć twardą skorupę, taką która przy upadku będzie się ślizgać po asfalcie. Dobre marki ochraniaczy, to między innymi Triple 8, K2, Rollerblade, REKD. Oferują one w swojej ofercie całe zestawy – trzypaki. Jeżeli chodzi o kaski, to można posłużyć się dobrze dopasowanym kaskiem rowerowym, jednak najlepiej zaopatrzyć się w taki z przeznaczeniem rolkowym (np. marki SFR).
Branża rolkowa różni się znacznie od rowerowej – sklepy specjalistyczne sprzedają i wspierają trochę droższe produkty lepszej jakości, markety natomiast głównie zajmują się sprzedażą tanich rolek, które nigdy nie są idealne. Zwykle też istnieje dużo większe prawdopodobieństwo, że w sklepach specjalistycznych uda się nabyć części zamienne, jak i pomoc w serwisowaniu.
Jednymi z najbardziej rozpoznawalnych marek rolkowych są K2, Powerslide i Rollerblade. Produkty tych marek powinny cechować się bardzo dobrymi wrażeniami z jazdy, niezawodnością i długim czasem eksploatacji.
KASK OCHRONNY MATOWY POMARAŃCZOWY SFR
Rolki powinny być dopasowane i wygodne. W przeciwieństwie do butów wspinaczkowych czy biegowych, jest jak najbardziej w porządku, jeśli jest trochę wolnej przestrzeni między palcami a przodem buta.
Jeżeli nie masz w planach bardzo szybkiej, sportowej jazdy, to na początku unikaj rolek z pięcioma kołami. Problemem nie jest sama prędkość, ale skrętność i elastyczność, które są w pełni poświęcone osiągom wyścigowym, przez co niektóre manewry i skręty wymagają większej wprawy i oswojenia. Rolki na pięciu kołach to świetna zabawa, ale do nauki i jazdy dla czystej przyjemności dużo lepsze będą na początku rolki posiadające krótsza płozę.